Czy rolnik jest konsumentem? Wyrok TSUE w sprawie C-410/23

Czy rolnik jest konsumentem? Wyrok TSUE w sprawie C-410/23

Różnicowanie sytuacji konsumenta i przedsiębiorcy na rynku ma doniosłe znaczenie w obrocie gospodarczym – prawo krajowe bezsprzecznie nadaje, odpowiednio do statusu, inne prawa i obowiązki konsumentom, a inne przedsiębiorcom. Pojawiło się jednak pytanie – jak zakwalifikować rolnika, który zawarł umowę o dostawę energii jednocześnie na potrzeby prowadzonego gospodarstwa rolnego, jak i swoje własne?

W przedmiotowej sprawie osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo rolne zawarła umowę z dostawcą energii elektrycznej, od której jednak po dwóch miesiącach odstąpiła, powołując się na prawo przysługujące konsumentom. Dostawca energii stwierdził jednak, że uznaje oświadczenie o odstąpieniu za bezskuteczne. Sprawa trafiła ostatecznie przed sąd polski, gdzie w pierwszej instancji uznano, że rolnik nie ma statusu konsumenta, ponieważ odbiorcą przedmiotowej energii jest gospodarstwo rolne, niezależnie od faktu, iż wskazuje on, że energia ta będzie przeznaczona również na jego własny użytek. Sąd ten odrzucił jednak możliwość ubiegania się od rolnika zapłaty kary umownej, toteż dostawca wniósł apelację. Sąd drugiej instancji zwrócił się do TSUE z pytaniem – czy w przedmiotowej sprawie, zgodnie z dyrektywą 93/13, rolnik zawierający umowę zakupu energii elektrycznej zarówno dla swojego gospodarstwa rolnego, jak i w celach prywatnych, wpisuje się w definicję konsumenta?

„W tym względzie Trybunał orzekł, że aby zapewnić poszanowanie celów realizowanych przez prawodawcę Unii w dziedzinie umów konsumenckich oraz spójności prawa Unii należy w szczególności uwzględnić pojęcie „konsumenta” zawarte w motywie 17 dyrektywy 2011/83, który wyjaśnia wolę prawodawcy Unii w odniesieniu do definicji pojęcia „konsumenta” w przypadku umów o dwojakim celu i z którego wynika, że jeżeli umowa została zawarta w celach, które mieszczą się tylko częściowo w ramach działalności gospodarczej lub zawodowej danej osoby, a cel związany z działalnością gospodarczą lub zawodową jest do tego stopnia ograniczony, że nie jest dominujący w ogólnym kontekście umowy, osoba ta powinna zostać uznana za konsumenta”.

Z powyższego wynika więc, że o uznaniu nabywcy za konsumenta w przypadku umowy o dwojakim celu (w przedmiotowej sprawie – o dostarczenie energii zarówno do gospodarstwa rolnego, jak i gospodarstwa domowego), przesądzać będzie, który z celów jest dominujący. Badanie to ma jednak przeprowadzić sąd, na podstawie wszystkich dostępnych mu dowodów obiektywnych, nie zaś wywodzić to jedynie z treści umowy stanowiącej podstawę zobowiązania. Trybunał wskazuje jasno, iż, chociaż należy je brać pod uwagę, to same w sobie warunki umowy nie są wystarczające do ustalenia, czy dana osoba fizyczna działa w celach niezwiązanych ze swoją działalnością gospodarczą lub zawodową, czy nie.

Czy zatem rolnik w świetle prawa unijnego jest konsumentem? Zgodnie z wyrokiem TSUE, „pojęcie konsumenta (…) obejmuje prowadzącego gospodarstwo rolne, który zawiera umowę zakupu energii elektrycznej, przeznaczonej zarówno dla jego gospodarstwa rolnego, jak i na użytek własnego gospodarstwa domowego, w przypadku gdy cel zawodowy tej umowy jest do tego stopnia ograniczony, że nie jest dominujący w ogólnym kontekście wspomnianej umowy”.